Od idei do biznesu, czyli 3 kroki do stworzenia stabilnego planu dla coacha
Skończyłeś szkołę coachingu. Trzymasz w ręku świeży dyplom lub certyfikat coacha i zastanawiasz się, co dalej. Chciałbyś, aby coaching był źródłem Twoich dochodów, a jednocześnie sposobem na realizację pasji. Masz w głowie świetny pomysł na biznes coachingowy albo trenerski. Masz pasję, chęć wsparcia innych i wyraźną wizję, jak zmieniać ich życie. Ale czy ten pomysł ma realne szanse, żeby się rozwinąć? Jak zamienić marzenie w konkretny, działający model biznesowy?
Z doświadczenia wiem, że wielu coachów i trenerów zmiany właśnie tutaj się zatrzymuje. Brak strategii i jasno określonego modelu biznesowego powoduje, że pomysł często zostaje tylko na papierze, a energia powoli słabnie. Warto więc zadbać o trzy kluczowe obszary, które pomogą Ci ruszyć z miejsca i zbudować stabilny biznes online.
1. Zdefiniuj swoją wizję – co naprawdę chcesz stworzyć?
Wizja to obraz przyszłości – opis miejsca, w którym chcesz, aby Twoja firma znalazła się za kilka lat. To wyobrażenie wpływu, jaki chcesz wywrzeć na świecie, i zmian, które chcesz wprowadzić. Jak mówi A. Witek-Crabb, wizja zapowiada, „jaki wpływ na otoczenie organizacja chce wywrzeć i jakie zmiany chce wprowadzić”.
W pracy z klientami zapraszam ich, aby znaleźli spokojny czas, odłączyli się od codziennego zgiełku i pozwolili sobie marzyć. Proszę, aby wyobrazili sobie siebie i swój biznes za 2, 5, 10 lat, odwołując się do intuicji i potrzeb. Dodatkowo zachęcam, by ten obraz „przenieść” na papier, slajdy czy płótno malarskie — dzięki temu wizja staje się namacalna.
Pytania, które pomagają w tym procesie:
- Na czym będzie polegała zmiana, którą chcesz wprowadzić?
- Jak będzie wyglądał świat, firma, ludzie, gdy ta zmiana nastąpi?
Na końcu proszę, by klient sformułował jedno- lub kilkuzdaniowe zdanie, które odda sens tego, co chce kreować. Nie musi to być długa deklaracja – jedno lub dwa zdania, które będą esencją misji i powodu istnienia biznesu.
2. Ustal wartości, które poprowadzą Twój biznes
Wartości są jak wewnętrzny kompas, który pomaga ci nawigować w życiu. To dzięki nim możesz ocenić, czy kierunek, w którym zmierzasz, jest właściwy. Kiedy to, co robisz zawodowo, jest zgodne z twoimi wartościami, czujesz energię i spełnienie. Jednak gdy je ignorujesz, szybko pojawia się frustracja i poczucie braku sensu.
Dlatego w pracy z coachami i trenerami zawsze zaczynam od zdefiniowania wartości osobistych. To fundament. Zachęcam klientów również, aby sprawdzili, czy ich cele coachingowe i długofalowe dążenia wspierają te wartości. Decyzja o porzuceniu etatu i rozpoczęciu własnego biznesu to dla wielu z nich przełomowy moment, a świadome podejście do wartości jest tu kluczowe.
W kolejnym kroku definiujemy wartości firmy. W przypadku, gdy biznes tworzy kilka osób, kluczowe jest znalezienie wspólnego zestawu, który stanie się podstawą kultury organizacyjnej.
Wartości to również potężne narzędzie do budowania społeczności. Kiedy jasno określisz, co jest dla ciebie ważne, przyciągasz ludzi, którzy się z tym identyfikują. Tworzenie autentycznych relacji i budowanie zaufania staje się wtedy dużo łatwiejsze. A bez tego trudno o trwały sukces.
3. Sformułuj misję – jasny cel, który realizujesz na co dzień
Misja to deklaracja najważniejszych aspiracji i wartości, jakie przyświecają twojej firmie. To zobowiązanie, które bierzesz na siebie wobec klientów, pracowników i partnerów biznesowych. Misja określa twoją rolę w otoczeniu i stanowi jasny komunikat, który pozwala odróżnić cię od innych.
W pracy z klientami nad zdefiniowaniem misji przechodzę przez kilka kluczowych kroków:
- Wizja jako punkt wyjścia. Misja wynika z wizji. Deklarujemy w niej, co firma musi robić, aby wizja stała się rzeczywistością.
- Określenie roli firmy. Proszę klienta, aby zastanowił się, jaką rolę ma odgrywać jego firma w otoczeniu. Ta rola powinna wypływać z jego osobistych marzeń, aspiracji i ambicji.
- Misja na „T-shirt”. Misja powinna być krótka, treściwa i nosić w sobie jasny przekaz. Szukamy odpowiednich słów, które oddadzą jej esencję, pamiętając o słowach Petera Druckera, że dobra misja powinna zmieścić się na koszulce.
Przykłady misji, które inspirują:
- Nike: „Just Do It”
- Rafał Szewczak (One 4 Business): „Inspiracja w rozwoju.”
- Miasto Wrocław: „Wrocław – miastem spotkań, miastem, które jednoczy.”
Podczas pracy z klientami widzę, że dopiero po ustaleniu wartości i misji strategia staje się naprawdę ich własna – i wtedy nabiera mocy.
Podsumowując:
- Zacznij od zatrzymania się i wyobrażenia, gdzie chcesz dojść.
- Określ wartości, które będą Cię prowadzić na co dzień.
- Przekształć wizję w jasną, konkretną misję, którą będziesz realizować krok po kroku.
To nie jest skomplikowany proces, ale wymaga od Ciebie szczerości wobec siebie i czasu na przemyślenia. Jeśli chcesz, możemy przejść przez ten proces razem — wspólnie przełożymy Twój pomysł na realny plan, który działa.
Masz pytania? Napisz do mnie wiadomość. A jeśli znasz kogoś, kto stoi przed podobnym wyzwaniem, podziel się z nim tym tekstem. Warto dzielić się wiedzą i wspierać się nawzajem.