Coaching ADHD, cPTSD, akredytacja ICF

Mówić mniej, słuchać bardziej – o mocy dialogu motywującego w pracy coacha

Przyznam, że jesień nastraja mnie nieco bardziej nostalgicznie, częściej rozmyślam. Pojawia się również naturalna potrzeba głębszego słuchania. Może masz podobnie? Właśnie ten stan zainspirował mnie, aby dziś podzielić się z Wami artykułem na temat dialogu motywującego. Zapraszam do lektury!

Dialog motywujący

W pracy coacha to, jak słuchasz, często mówi więcej niż to, co powiesz.
Bo nie każda rozmowa, nawet ta dobrze poprowadzona, prowadzi do zmiany.
A dialog motywujący (DM) uczy nas jednego: słowa mają znaczenie, ale to sposób ich użycia stwarza przestrzeń, w której klient podejmuje decyzje w zgodzie ze sobą.

Czym właściwie jest dialog motywujący?

Dialog motywujący to styl rozmowy o zmianie, który pomaga klientowi znaleźć własne powody i energię do działania. To styl, w którym nie przekonujemy, nie doradzamy, nie naciskamy. Jego siłą jest duch współpracy, akceptacji i współczucia.

W praktyce coacha oznacza to jeszcze głębsze osadzenie się w roli towarzysza, który z ciekawością i szacunkiem pomaga klientowi odkryć, co już w nim jest gotowe do ruchu.

Dlaczego to takie ważne?

Każdy z nas, niezależnie od doświadczenia, ma naturalny odruch pomagania.
Chcemy, żeby klient się ruszył, żeby „zrozumiał”, żeby coś wreszcie zrobił.
Tyle że często w tym pomaganiu zaczynamy mówić za dużo.
Tłumaczymy, podpowiadamy, a nawet – nieświadomie – przekonujemy.

Wtedy dzieje się coś subtelnego, ale bardzo ważnego: klient traci poczucie sprawczości, a jego motywacja, zamiast rosnąć, maleje.

Dialog motywujący pomaga to odwrócić. Uczy coacha stawiania takich pytań i takiego sposobu słuchania, które wywołują w kliencie jego własne argumenty za zmianą.

Przykład z praktyki

Anna – coachka w trakcie akredytacji – pracowała z klientką, która od miesięcy deklarowała chęć zmiany pracy. Miała dość swojego środowiska, szefa, stresu, ale mimo to nie podejmowała żadnych działań.

Podczas sesji Anna pytała:

  • „Co cię zatrzymuje?”
  • „Dlaczego jeszcze tego nie zrobiłaś?”

I za każdym razem słyszała długą listę racjonalizacji: kredyt, dzieci, brak czasu.
Zamiast energii – stagnacja.

W trakcie rozmowy na temat dialogu motywującego podczas sesji superwizyjnej, Anna usłyszała zwrot, który zmienił jej podejście: „Nie pytaj o powody, dla których klient nie zmienia czegoś, tylko o te, dla których chciałby zmienić.”

Na kolejnej sesji zapytała:

  • „Co sprawiłoby, że warto byłoby spróbować?”
  • „Kiedy ostatni raz czułaś, że praca daje ci satysfakcję?”

I wtedy coś się poruszyło. Klientka zaczęła mówić o tym, czego jej brakuje, o swoich wartościach, o potrzebie wpływu. Z energii oporu powstała motywacja.
To właśnie moc dialogu motywującego – nie pcha, nie ciągnie, tylko wydobywa.

Jak możesz to wykorzystać w swojej praktyce?

Oto kilka prostych sposobów, by zacząć wprowadzać elementy dialogu motywującego do codziennych rozmów coachingowych:

  • Zamień pytania „dlaczego” na pytania „co” i „jak” – Zamiast: „Dlaczego nie zaczęłaś jeszcze działać?”, spróbuj: „Co mogłoby być pierwszym małym krokiem?”
  • Odbijaj zmianę językiem klienta – Jeśli klient mówi: „Chciałabym w końcu poczuć spokój” – możesz powiedzieć: „Słyszę, że spokój jest dla ciebie ważny. Co mogłoby ci w tym pomóc?”
  • Podkreślaj autonomię – „To ty zdecydujesz, czy i kiedy jesteś gotowa na zmianę.”
  • Zauważaj mowę zmiany – Jeśli klient mówi „może bym spróbowała…” – to już jest początek decyzji. W dialogu motywującym to właśnie te zdania są iskrami, które warto zauważać i wzmacniać.


Podsumowanie

Dialog motywujący to nie tylko narzędzie – to postawa. To nie tylko technika – to sposób bycia w relacji z klientem. Pokazuje, że największa siła zmiany nie leży tylko w naszych pytaniach, ale także w przestrzeni, którą potrafimy stworzyć.
Bo kiedy coach mówi mniej, klient zaczyna słyszeć siebie głośniej.

Przewijanie do góry